26 listopada 2012

Killing na Moście

Uwaga uwaga, duńczycy nadają trzeci sezon Killinga!!!!
Oglądalibyśmy na żywo gdybyśmy znali duński, a tak to musimy żerować na tych, co robią napisy... wczoraj wyemitowali dziesiąty odcinek, myśmy zatrzymali sie na ósmym. Już tydzień i nikt nie zrobił napisów do dziewiątego... Jak widzę nie tylko my gryziemy pazury, inni też.

W tym sezonie gra aktor z mojego ulubionego "Włoskiego dla początkujących" co zdecydowanie stawia go najwyżej ze wszystkich sezonów.

A tymczasem w Szwecji... a dokładnie na granicy Szwecji i Danii... rozgrywa się inny dramat... na granicy między Szwecją a Danią, gdzieś na środku mostu, zostaje znalezione ciało kobiety. Nogi leżą w Szwecji a tors w Danii (albo na odwrót). Potem okazuje się że jest przecięte na pół... a potem, że każda połówka należy do innej osoby... a każda osoba (prawdopodobnie) innej narodowości... to nowy serial pod tytułem BRON ("Most").

Dochodzenie prowadzi szwedzka policjantka (mająca opinię wariatki i pracoholiczki) i duński inspektor (początkowo chetnie odpuszcza, ale jak się okaże że zamieszany jest obywatel Danii to już nie może...), sporo zabawnych jezykowych lapsusów, bo on mówi po swojemu a oni po naszemu, bez tłumacza i napisów.



Wciągamy się w ten nowy kryminalny serial... czołówka mnie naprawdę wzruszyła ("ach, nasze Turning Torso!", "patrz, nasz dworzecm ale piękny"!, "o, to nasz wiatrak!!!") - nie myślałam, że już tak się zakorzeniłam :)




14 listopada 2012

Pogaduchy do poduchy

Godzina 21:30, już dawno nadszedł czas spania dla normalnych małych dzieci... po 15 minutach zabawy w biwak (latarka + kołdra) pada standardowa komenda panicza Kamyczka:

- Kami chce bajkę, opowiadać o Mowglim! i o Myszce Miki, i o Georgu!

Wymyślam kompilacje ulubionych kreskówek Kamyczkaa. Jak to Mowgli z Mikim poszli na biwak w dżungli, i napadł na nich Sher Khan. I takie tam.

Po jakichś dziecieciu minutach, ziewając okrutnie, spoglądam na Kamyczka. Oczy szeroko otwarte, wsłuchany... ani myśli spać skubany!

[Mama] - Kami, jak nie chcesz spać to Ty mi opowiedz bajkę, ja sobie chętnie zasnę!
[Kami] - Nie umiem!
[Mama, dumna jak paw, że synek bezbłędnie odmienił czasownik] - A kto umie?
[K] - Ty umiesz!
[Mama, dumna jak paw, że synek docenia jej fantazję, no i że znowu dobrze odmienił czasownik, ale też trochę zaniepokojona] - a Tatuś umie..?
[K] - Tak, Tatuś też umie!
[M] - A babcia?
[K] - Babcia nie!
[M] - Ale jak to, dlaczego???
[K] - Za duża jest!
[M, prychając śmiechem] - chciałeś powiedzieć, że za stara...??
[K] - TAK!
[M, nie poddamy się, trzeba wiedzieć kto jeszcze może usypiać Kamyczka] - a Isak umie?
[K] - Isak nie umie!
[M] - Nie umie? Dlaczego?
[K] - ZA MAŁY!!!

Tutaj wybuchnęłam takim śmiechem, że Kami całkiem się rozbrykał i musiałam wszystkie bajki zaczynać od początku...Mowgli i Tygrysek Sher Khan szli po miód dla Baloo Puchatka i znaleźli zgubionego pieska Pluto... zieeeew.

Godzina 22. Mama zasnęła jak kamień. 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...