14 kwietnia 2011

Czekam na ten zwrot podatków

Dzisiaj przeczytałam w wybiórczej, że Szwecja ma 7 mld dolarów nadwyżki budżetowej. I że będzie w związku z tym obniżać podatki...
W życiu nie widziałam, żeby ktoś obniżył podatki. Aaa, przepraszam, raz widziałam - z 19% na 18%, w 2009 roku jakoś. I próg wtedy przesunęli. Ale to był chyba wypadek przy pracy, bo zaraz chcieli podnosić z powrotem, nawet z nawiązką. Za panowania rudych dyletantów z PO jest to nieuniknione, ktoś musi opłacić tysiące urzedników.

Szwedzkie podatki są legendarne i można nimi straszyć dzieci. Są idealnym odwzorowaniem zasady, że na tym świecie pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki.

Szwedzi opodatkowali wszystko, co można, a tam gdzie już nie można stosuje się 'opłaty'. Ostatnio okazało się, na przykład, że samochód po zarejestrowaniue ($$$) i opłaceniu ubezpieczenia ($$$) trzeba jeszcze 'włączyć do ruchu'. Oczywiście oznacza to jedno: $$$
(Dobrze, że policjanci uwierzyli, że nie zrobiłam tego celowo i nie dowalili jeszcze mandatu... mandaty tu są gorsze niż podatki... za przekroczenie prędkości o 15 km/h, czyli jazdę 65 kh/h płaci się 2400 SEK czyli jakieś 1000 PLN... nie pytajcie skąd wiem... )

A co do zwrotu podatków to dostałam ostatnio szwedzki formularz PIT. Przychodzi do domu z wypełnionymi rubryczkami - trzeba tylko dopisać koszty i dochody o jakich nie wiedzą. O tych oficjalnych, od szwedzkiego pracodawcy, zawsze wiedzą. Ale jakby ktoś dorabiał na boku czy w innym kraju to już nie, i to właśnie trzeba wykazać. Muszę przyznać, że dla większości podatników, którzy po prostu 'gdzieś pracują' jest to niesamowita wygoda - wystarczy się zalogować przez internet do urzędu skarbowego, odszukać tam w/w formularz PIT, dodać swoje trzy grosze o kosztach i przychodach (jeśli jest co dodawać) i nacisnąć 'wyślij'.
Zwrot podatku wpłynie w ciągu kilku tygodni na Twoje konto...

Inna sprawa to to, że podatek dochodowy jest w sumie porównywalny z Polską, zwłaszcza dla tych średnio zarabiających. Niby wynosi 30%, ale ten tytuł zawiera podatek i składki 'społeczno-emerytalne'... czyli Polski ZUS... nie ma dodatkowych obciążeń pracownika, a to by oznaczało że przeciętny szwedzki pracownik oddaje państwu 30%, a polski - ok 34%... Fajnie będzie, jak obniżą do 28%... skoro wybiórcza napisała, to znaczy, że tak na pewno będzie, nieprawdaż?


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...