3 listopada 2009

Listopad Mikołajka

Nie wiem czemu, ale dzisiajsza scena za oknem przypomniała mi obrazki z książek o Mikołajku... :)

W Szwecji jest generalnie dużo dzieci, ponoć statystycznie są najlepsi w Europie (ilość dzieci na parę dorosłych). No ale nie tylko w tej kwestii przodują - oto co BBC pisze (niestety tylko po angielsku): http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7202694.stm

(Chociaż muszę przyznać, że w tej chwili trochę przeginają z tą psychozą świńskiej grypy... )

Dodatkowo, Malmo reklamuje się jako 'Miasto dla dzieci'... czy to znaczy dzieci wchodzą na głowę dorosłym..? Na wspomnianym placyku dorośli dali jakoś radę, chociaż ilość małych biegaczy znacznie przewyżzszała liczbę ich strażników...

3 komentarze:

  1. wreszcie widzę ruch na tym pięknym placyku ! znaczy, że małe szwedziątka nie są takie wodoodporne! w czasie deszczu ( choć niby wtedy dzieci się nudzą) nie były skore do zabaw na świeżym powietrzu...ale na pewno się nie nudziły, pewnie wszystkie grały w WEE !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. jak się rodziłem w trzebnicy to było trochę gorzej niż w tej waszej szwecji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny ten mały co sie przez płotek przewiesił ;-)

    OdpowiedzUsuń



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...