Dzisiaj będzie ARTYSTYCZNIE. Trochę.
Wiele osób mi mówi, jakie to lato jest piekne w Szwecji. Do tej pory kurtuazyjnie potwierdzałam, myśląc skrycie, opatulona w polar "może i piękne, tylko gdzie do jasnej ch... gdzie ono jest???". Inni komentują, jaką to Szwecja ma piękną przyrodę. Ja na to (w myślach): "może i ma, ale chyba tylko w szkierach północy... w Malmo tylko bloki i fabryki".
Ale teraz muszę ugryźć się w język i publicznie przeprosić Szwecję... Od kilku dni pogoda jest rzeczywiście zabójcza, a jak przyszła wiosna (czerwiec) to nagle odkryłam, ile mamu tu drzew i krzewów, nawet między tymi blokami i fabrykami!!!
Nawet jeśli jest trochę chłodno przez morski wiatr, to jest za to niesamowicie rześko. Wszędzie dookoła rośnie bez, więc wieczorami można się nawąchać do upojenia. A ilośći i jakość światła o tej porze roku jest nie do opisania słowami... Ja przynajmniej nie umiem. Poniżej zameszczam kilka zdjęć, jakie ostatnio zrobiłam. W tych krótkich przerwach między fotografowaniem Kamyczka, oczywiście ;)
W samo południe, dom naprzeciwko:
Niby blok z lat 70-tych, ale niesamowicie wygląda ta cegła i te śnieżno białe ramy okienne...
Ostatnie kilka dni, zawsze ok. godz 20:30
ładnie ładnie.... a jak stoicie z czereśniami i truskawkami?
OdpowiedzUsuńno moge wreszcie odpisac - kupilam dzis czeresnie i sprobowalam
OdpowiedzUsuńczeresnie OK, jak w Polsce, ale truskawki nie. Przynajmniej tam, gdzie kupuje, podejrzewam ze da sie znalezc lepsze... ale nic nie przebije ich ceny - koszyczek 0,5 kg to minimum 40 kr (16 zeta)... nic dziwnego ze w dawnych czzasach Polacy zarabiali NA MIESZKANIE W POLSCE zbierajac Szwedom truskawki... dzis tez by mogli moim zdaniem!!!
u nas są w tym roku ohydne truskawki, bez skaku, bez słodyczy, co najwyżej ładnie wyglądają...
OdpowiedzUsuńno wlasnie... wczoraj kupilismy POLSKIE truskawki w arabskim sklepie (sklepie, gdzie wszyscy imigranci robia zakupy bo jest tanio i sa rozne egzotyczne produkty, jak na przyklad polskie truskawki...)... kosztowaly tylko 10 kr za 0,5 kd, czyli 4-5 razy mniej niz gdzie indziej, byly niestety przejrzale... tylko polowe dalo sie zjesc, byla nawet nawet, ale nie umywa sie do tego, co kiedys....
OdpowiedzUsuńa w Kazachstanie były lepsze truskawki niż w pl... i o wiele dłuższy sezon... praktycznie całe lato... a potem jeszcze jesienna odmiana się na krótko we wrześniu pojawiała...
OdpowiedzUsuń