29 kwietnia 2013

Niech to mamma mia!

Idziemy robić pranie, Kami chce nieść proszek. Niesie. Biegnie z nim. Oczywiście mam ochotę zakrzyknąć "idź spokojnie, bo rozsypiesz"...

Nie zdążyłam... potknął się i cały proszek na korytarzu. Jęknęłam przejmująco (tak "wychowawczo"), ugryzłam w język, żeby nie nauczyć go bardziej dosadnych "przerywników"* i "płaczę". **

Kami podchodzi i niewinnym głosikiem pyta:
- Mamo, co się dzieje...?

(nie odpowiadam, płaczę dalej)

- Mamo! Mamo!.... czemu JĘCZYSZ???

No po prostu nie mogłam nie parsknąć niewychowawczym śmiechem. Nauka poszła w las.






* bo Kami podłapał moje... hmmm... "przerywniki". Niektórych uczyłam go celowo ("mamma mia!"), innych przypadkiem ("Kurka wodna"). Ostatnio zasłyszałam nową konstrukcję "Niech to NICHO!" (nie wiem skąd zaczerpnięte, bo "niech to licho" akurat nie używam), dzisiaj - "Niech to mamma mia!"... No to musiałam udzielić lekcji poprawnych wyrażeń. W końcu ktoś musi dbać o czystość języka polskiego. Wyglądałą mniej więcej tak:
- Kami, jak chcesz przeklinać, to rób to poprawnie... jak wykazujesz zniecierpliwienie to wywracasz oczami i "mamma mia". Jak jesteś zły to "niech to nicho" ewentualnie "cholera jasna", a jak jesteś tylko trochę zły to możesz "kurka wodna". Rozumiesz?



** cały dzisiejszy dzień stoi pod znakiem Kamyczka wymyślającego jakieś ciekawe zajęcia i mnie sprzątajęcej po tychże (wylany jogurt, sok, pokruszone ciastka, rozwalone ubrania...). Chwilę wcześniej odbył się  bardzo emocjonalny wykład w stylu "mam już tego dosyć, idę do pracy na cały etat, nie mam siły na ciągłą walkę z Tobą, będziesz siedział całymi dniami w przedszkolu i tam cię wytresują"

2 komentarze:

  1. Wrzuć na luz i każ mu sprzątać po sobie pod rygorem nie obejrzenia bajki, albo nie pójścia na plac zabaw, czy czego tam. Przy okazji się nauczy sprzątać, a jak zobaczy, że to nic fajnego to będzie uważał, żeby sobie nie przysporzyć roboty i nie będzie tak rozlewał, kruszył i rozwalał ciuchów. Nie stresuj się tak. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no, on nawet sprzata po sobie (patrz kolejny post na blogu), ale i tak trzeba po tym sprzatanie posprzatac...

      Usuń



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...