13 grudnia 2016

Do panów

Czy zaglądają tu jacyś panowie?

Co wybrać:

Audi A6
Volvo V70
BMW 520
Honda CR-V

Szukamy samochodu kombi na 5 osób, takiego, żeby z tyłu było wygodnie. Honda mnie zachwyciła ogromna przestrzenią w tym miejscu, ale resztą czynników już nie. Najpierw myśleliśmy o jakimś modelu z siedmioma siedzeniami, ale sa takie płaci się tu koszmarne podatki. A ilość wyjazdów w takim gronie jest na tyle rzadka, że bardziej opłaca się wtedy brać dwa auta...

Ilość koni i jakieś tam emisje CO2 mnie kompletnie nie interesują :)

Bardziej koszty utrzymania, prawdopodobieństwo kradzieży, wygoda... względy praktyczne

Bardzo jestem ciekawa co by wybrał polski mężczyzna (przepraszam, jeśli niechcący obraziłam kobiety, no ale jakoś nie mam przekonania, że którąkolwiek interesuje taki temat). Co się ceni w Polsce. Co Wy byście brali z tej listy?

Tutaj pan sprzedawca w salonie powiedział po prostu "wiecie... Volvo to Volvo".

Hmmmm


4 komentarze:

  1. akurat emisja CO2 jest tu najmniej istotna, bo istnieją gorsze brudy i smrody, które auto może emitować... no, ale co nas obchodzą jakieś tam żabki i inne robale, co nas obchodzi, czym będą oddychać i na co zachorują nasze dzieci i wnuki... tak?...
    okay, ale może dość tej eko-pedagogiki specjalnej, przejdźmy do meritum...
    myślę, że najlepiej nie pytać o radę pana, lecz po prostu fachowca... tylko jest jeden problem... bo o ile faktycznie większość fachowców to panowie /płeć mózgu?/, to większość panów to zadufki uważające się za fachowców...
    ...
    zaś co do Volvo /suplement taki/, to czasy są teraz takie, że nie wiadomo ile jest Volvo w Volvo, ile jest Volkswagena w Volkswagenie, czy innej Hondy w Hondzie, więc pan sprzedawca w salonie jako "fachowiec" zbłaźnił się tym tekstem podwójnie...
    pozdrawiać jzns :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, że istnieją gorsze syfy niż emisja spalin, na przykład GMO jedzenia i "chemtrails"... pewnei, że mnie obchodzą dzieci (i potencjalne wnuki), ale moje działania maja średni wpływ na ich zdrowie...
      moim zdaniem przesadny nacisk na "ekologię" w przypadku samochodów to ciężka kasa dla lobbystów i ucisk dla normalnych ludzi, prawdziwe zagrożenia sa zupełnie gdzie indziej

      zgodze się z tym, że w Volvo juz nie ma Volvo, tylko jest Chińczyk
      ale w Szwecji to najbardziej sprzedawany samochód, ma supes deale na serwis i takie tam

      Usuń
  2. Ja nie jestem mężczyzną ale wzięłabym pod uwagę moc silnika - po prostu bezpieczniej sie wyprzedza.... Tym bardziej jak jest duże auto. A duży, ciężki samochód i mała moc silnika to dopiero ma sie wrażenie jak by się szafą jechało... Ja bym była za Hondą - jakoś dobrze mi się kojarzy - Audi i BMW to auto dla dresów (starsze modele) i nowobogackich.. ( w Polsce oczywiście). Finka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za celne spostrzeżenia, mąż też podkreśla tę "ilość koni", stąd optuje za BWM lub Mercedesem (dopisał ostatnio do listy)

      mąż od dawna zachwyca się BWM, i wtedy nabijam się z niego, że okazał się dresiarzem :D już mu opowiadałam dowcipy o szklanych drzwiach w BWM i modelach, w których można wystawić oba łokcie ;)
      też mi się tak kojarzą te auta!

      z tych modeli powyżej Honda najwięcej paliła - duża różnica była, 10l benzyny / 100 w porównaniu z 6 litrami oleju napędowego w silniku diesla Volvo... łatwo policzyć koszty

      pozdrawiam!

      Usuń



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...