12 grudnia 2013

Co, założysz się...? :)

Nic tak nie działa na ludzi jak rywalizacja.
Założyłam się z mężem o to, kto pierwszy nauczy się pisać bezwzrokowo na klawiaturze.

Bezwrokowo czyli tak, że piszesz nie spoglądając zupełnie na klawiaturę. I piszesz poprawnie, nie jakieś "jacjciocaczkl;cjiocn ;jf" ;)


Piszę na komputerze bardzo szybko, koleżanka, która "się zna" była kiedyś zaszokowana, że można pisać tak szybko sześcioma palcami. Używam tylko kciuka, wskazującego i serdecznego, w obu rękach.

Do tej pory było to w zupełności wystarczające do mojej pracy, i tak podczas pisania największą część czasu zajmuje MYŚLENIE, co się chce napisać. Ale ostatnio podpatrzyłam, że koleżanka Annika, która pomaga mi w modyfikacji grafików zmian, nie ma żadnego poważnego wykształcenia i kiedyś pracowała nawet jako kierowca autobusu, pisze bezwzrokowo wszystkimi dziesięcioma palcami to mi tak zwany "gul" skoczył.

Przy pisaniu bezwzrokowym poza oczywistymi korzyściami jakimi jest prędkość pisania (przy dziesięciu palcach można pisać kilka razy szybciej!), o wiele mniej bolą nadgarstki (ręce opiera się o klawiaturę i nie trzena ich cały czas podnosić i wykręcać, żeby przycisnąć dalekie klawisze - do tego służą zewnętrzne palce!), a także pisze się o wiele ciszej. Nie trzeba bowiem walić w klawisz z dużej odległości, ręce spoczywają tuż nad klawiaturą, pisanie wygląda jak ... gra na pianinie... :)

Zapragnęłam posiąść tę umiejętność (może przyda się kiedyś jak będę się uczyć na pianinie, mam to na swojej tajnej liście marzeń)

Powiedziałam Amirowi, to opowiedział mi o swoim szefie, który podczas spotkania - w którym bierze czynny udział - robi na bieżąco notatki na komputerze i pół godziny po spotkaniu sformatowany elegancki plik jest juz w ich skrzynkach mailowych. Jemu też gul skacze wtedy.

Postanowiliśmy się nauczyć. No bo skoro taka Annika i Peter mogą, to MY NIE MOŻEMY??

Załadowaliśmy program. Dla wzmocnienia motywacji założyliśmy się o 1000 koron. Ale nie ustaliliśmy dokładnych kryteriów, chyba nikt z nas nie wierzył, że naprawdę będziemy siedzieć i klepać :P
Ale zaczęliśmy!

Czas ustalić zasady konkursu.

Program zaczyna naukę od nauczenia człowieka, który palec ma być używany do którego klawisza, nawet kolorkami to zaznaczyli. Na ekranie zawsze jest podpowiedź, chodzi o to, by zawsze patrzeć na ekran, nie na klawiaturę, by wyczuć swoje palce, by instynktownie wiedzieć który przycisnąć. Oczywiście, trzeba sobie na początku dobrze ułożyć dłonie, by palce wskazujące były nad F i J.


I jedziemy z koksem, najpierw ASDF i JKL;

potem dochodzi E i I, potem kolejne. Nie doszłam jeszcze do żadnych kombinacji (alt, shift), to zdecydowanie poziom zaawansowany.

Pierwszy problem jaki się wyłonił to JĘZYK KLAWIATURY. Moje komputery używają klawiatury angielskiej (UK), szwedzkiej i polskiej, a klawiatura fizyczna jest polska. Zasadnicza część znaków klawiatury jest taka sama w tych wszystkich językach (uff), ale różne są peryferie, zwłaszcza w prawej ręce. Szwedzi dodali sobie swoje ö, ä, å, gdzie indziej jest zatem cudzysłów, apostrof, myślnik czy podkreślnik.

Postanowiłam nauczyć się klawiatury angielskiej bo jest bliska tej polskiej, po szwedzku i tak niewiele piszę :P co oczywiście utrudnia nieco trenowanie w pracy, bo tam moja klawiatura fizyczna jest szwedzka. Jednakże pamietam wszystkie znaki z polskiej, dam radę.

No to ćwiczę. Jak dojdę do wprawy to post na blogu będzie pojawiał się codziennie, nie nadążycie czytać :)

Jestem po dwóch lekcjach. Więc zapragnęłam zacząć pisać maile w pracy bezwzrokowo... I póki co piszę je z dziesięć razy wolniej niż poprzednio... dobrze, że mamy luźniejszy okres i mogę... Zobaczymy czy wystarczy mi zapału, są sytuacje kiedy nie można sobie pozwolić na dukowanie  i wtedy gapię się w klawiaturę jak sroka w gnat (a potem podnoszę wzrok i okazuje się, że CAPS LOCK się wcisnął na poczatku... dobrze, że opanowałam Łorda i wiem jak zmienić wielkość tekstu bez przepisywania go...).

Notabene taka umiejętność jak ta powinna być bezwzglęnie uczona w szkołach podstawowych. Może ulokowaliby trochę tych milionów przeznaczonych na programy genderowe w coś, co akurat ludziom by się bardzo przydało...

12 komentarzy:

  1. ooo świetna sprawa, tutaj co prawda jest jeszcze gorzej - klawiatura azerty, a ja używam polskiej qwerty
    ale jakże lepiej by było, abym do pisania używała więcej niż tylko 4 palców :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam to szczęście, że w liceum miałam lekcje wtedy jeszcze maszynopisania. Niestety tylko przez rok, więc literki opanowałam, ale cyferek już nie. Kiedyś nawet jak już nabyłam komputer zabierałam się za kolejne lekcje ale szybko odpuszczałam.
    Mam nadzieję, że Ty nie odpuścisz. Trzymam kciuki Ola!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj długa droga przede mną, to ma tak wejść krew, zeby pisać z zamkniętymi oczami jak pianiści grają na fortepianie... moim zdaniem to lata praktyki, obym się myliła...

      gratuluję liceum :)

      Usuń
    2. tu też zapomniałam o przywitaniu - miło mi, ze zajrzałaś na mój blog :)

      Usuń
  3. Szanowna Aleksandro,
    zawsze możesz poszukać odpowiedniego programu z odpowiadającym Ci layoutem klawiatury. Ja dla przykładu używam rosyjskiej klawiatury fonetycznej, gdzie większość znaków to fonetyczne odpowiedniki, a kilka opiera się na wizualnym podobieństwie lub jest do zapamiętania. Podobnie z klawiaturą czeską - czech gregorian to standardowe qwerty z czeskimi znakami poprzez Alt+znak bazowy.
    Możesz też ściągnąć darmowy programik Microsoft Keyboard Layout Creator i sama stworzyć przyjazną Ci wersję klawiatury szwedzkiej.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale że co, nie rozumiem
      na polską mogę nałożyć szwedzkie znaki w zupełnie innych miejscach, tak żeby nie przeszkadzały a były i żeby nie trzeba było zmieniać jezyka???
      to byłoby cos wspaniałego!

      nie wiem czy rozumiem o fonetycznej klawiaturze rosyjskiej - to nie jest to samo co klawiatura rosyjska (w cyrylicy)?

      (nie jestem programistą :P )

      Usuń
    2. ja to niewychowana jednak jestem... pardą

      serdecznie witam nowego gościa i dziekuję za porady, które moga okazać się bardzo cenne (jak je zrozumiem :) )

      Usuń
  4. Szanowna Aleksandro,

    klasyczna klawiatura rosyjska to й ц у к е г ш щ з х ъ (pierwszy rząd ichniego rozłożenia liter). W posiadanej przez mnie fonetycznej będzie to ь в е р т ы у и о п ш щ czyli w większości przypadków polska transliteracja (boldy) a pozostałe to właśnie te znaki do zapamiętania.

    W Microsoft Keyboard Layout Creator dowolnie definiujesz który klawisz produkuje jaki znak. Można na przykład nieznacznie zmodyfikować klawiaturę angielską dodając np ä jako Alt+a, ö=Alt+o (wg podobieństwa wizualnego) czy å=Alt+u (podobieństwo fonetyczne, przynajmniej wg google translatora i moich uszu) i to będzie klawiatura czysto szwedzka ze zdefiniowanym przez Ciebie położeniem szwedzkich äöå.
    Możesz dopisać do klawiatury polskiej szwedzkie znaki, musisz jednak wybrać takie klawisze, by nie gryzły się z polskimi znakami np. Alt + ; ' [ dawałby wybrany przez Ciebie szwedzki znak z zachowaniem położenia znaków na klawiaturze szwedzkiej.

    Tutaj http://leniwy.eu/news,4,Wlasny-uklad-klawiatury-w-Windows.html masz link do instrukcji. Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem :)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wspaniałe!!!! dziękuję wielce za łopatologiczne wyjaśnienie!

      muszę coś z tą szwedzką wymyślić, bo nieustannie zmieniam języki i kilka znaków ciągle mi się myli
      znak zapytania jest koło dolnego shifta, a w szwedzkiej tu _

      i potem piszę komentarze-pytania (po angielsku) zakończone "_" zamiast "?" :)

      podobnie z cudzosłowem... muszę przemyśleć temat, żeby potem na innej "normalnej"pisać poprawnie, jak już sie nauczę bezwzrokowo, znaczy...

      Usuń
    2. Z tego co piszesz wynikałoby, że najlepsza będzie modyfikacja klawiatury polskiej ze szwedzką lokalizacją äöå jako Alt + ; ' [

      Rozwiązanie takie jest przypisane do komputera, trzeba je instalować na każdym kompie osobno.

      Usuń
  5. umiejetnosc jest uczona w Monachium, jak jest w innych landach nie wiem

    OdpowiedzUsuń



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...